Strona 1 z 7
Wegańskie wersety
Napisane:
10 cze 2009, o 09:46
przez K.Biernacka
Proponuję wnieść trochę słowa rymowanego do naszej prozy życia. Zachęcam do wymyślania wegańskich dwuwersów
Mogą być po prostu wegańskie albo wegańsko-pouczające, albo wegańsko-jeszcze jakieś inne.
Oto mój pierwszy:
Seler, marchew i pietrucha
każdą zupę udobrucha.
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
10 cze 2009, o 10:02
przez gzyra
Święte krowy
problem międzynarodowy
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
11 cze 2009, o 19:49
przez Adam Gac
kocham swoją mamusię
oraz pulpety wegusie
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
12 cze 2009, o 19:03
przez K.Biernacka
Na pomidora
w lipcu najlepsza jest pora.
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
12 cze 2009, o 21:14
przez gzyra
Oj dana oj dana
Soja ukochana
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
23 cze 2009, o 13:48
przez K.Biernacka
Gotujmy arbuzy,
będą w garnku luzy.*
*
forumowa dyskusja
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
23 cze 2009, o 13:50
przez gzyra
Są luzy w menu?
Weźmij likopenu.
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
23 cze 2009, o 22:28
przez Adam Gac
arbuz gotowany dobry jak banany
będziesz super luzak gotując arbuza
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
23 cze 2009, o 22:55
przez gzyra
Na pokazie gotowania słuchacze słuchały
Jak jęczeli arbuzy, gdy się gotowały
Re: Wegańskie wersety
Napisane:
25 cze 2009, o 11:20
przez K.Biernacka
na wapnia cześć
brokuła zjeść
zagryźć figą i kapustą
aby nie mieć kości w ustach