Strona 5 z 5

Re: handel dobry, handel zły?

PostNapisane: 12 paź 2010, o 20:39
przez gzyra
Obrazek

Z serwisu kampaniespoleczne.pl:

Fabryka szczeniąt za rogiem

Rasowe, zadbane szczenięta beztrosko bawią się wśród poduszek, niczym w reklamie papieru toaletowego. Ku zdumieniu mieszkańców Melbourne, gdzie w lipcu br. eksponowano takie billboardy, po kilku dniach reklamy pokazały swoje drugie oblicze. Zza małych, ujmujących zwierząt wyłonił się widok przetrzymywanych w klatkach psów, odsłaniając tym samym prawdę o „fabrykach szczeniąt”.

Pod podwójnym hasłem “Made for maximum comfort. Made for maximum profits.” („Wyprodukowane dla maksimum komfortu. Wyprodukowane dla maksimum zysku”) RSPCA – stowarzyszenie działające na rzecz przeciwdziałania przemocy w stosunku do zwierząt – prowadziło kampanię, której celem było pokazanie jak traktuje się zwierzęta w „fabrykach”.


Więcej zdjęć i opisu na tej stronie.

Re: handel dobry, handel zły?

PostNapisane: 11 gru 2010, o 18:45
przez K.Biernacka
Jednym ze sposobów zorientowania się jakie choroby często towarzyszą poszczególnym rasom jest przyjrzenie się ofercie firm ubezpieczeniowych, które są żywo zainteresowane faktycznym stanem rzeczy, bo przecież nie chcą tracić pieniędzy tylko je zarabiać. Im więcej chorób związanych z daną rasą, lub im cięższe i kosztowniejsze leczenie danych schorzeń tym wyższe będą składki ubezpieczeniowe.

Za pośrednictwem wzmianki w wp.pl "Rasy psów najdroższe w utrzymaniu" trafiłam na stronę firmy ubezpieczeniowej Trupanion a tam na zestawienie ras i ich przypadłości: Dog Breeds

I tak, np. w przypadku rasy Basset Hound powszechnie występujące problemy zdrowotne wg listy na Trupanion to:

- Ektropium - wywinięcie powieki na zewnątrz, co powoduje, że powieki nie mogą spełniać swoich funkcji ochronnych - do oka dostają się liczne zanieczyszczenia i jest niedostatecznie nawilżane. Stan taki sprzyja infekcjom zarówno bakteryjnym jak i grzybicznym.

- Dysplazja stawu łokciowego - Objawy choroby występują zwykle w 5-7 miesiącu życia psa, pierwszym z nich jest kulawizna kończyny przedniej (lub obu kończyn). Z początku jest ona łagodna, zdarza się po większym wysiłku i często przechodzi samoistnie. Jednak później następują jej nawroty, a bóle stawu są coraz silniejsze. Niekiedy pojawia się obrzęk stawu łokciowego lub wyraźne zgrubienie.

- Entropium - podwinięcie powieki do wnętrza oka (zawinięcie brzegu w stronę gałki ocznej). Wówczas włosy powiek stale dotykają i podrażniają rogówkę. Dość szybko dochodzi do zapalenia spojówek (oko jest silnie zaczerwienione i łzawi), a po pewnym czasie do uszkodzenia rogówki i stan zapalny przenosi się na głębsze struktury oka, co w konsekwencji może doprowadzić do poważnych powikłań, a nawet utraty wzroku.

- Skręt żołądka - Ostry skręt żołądka to choroba bardzo groźna i bardzo szybko może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.

- jaskra

- dysplazja stawu biodrowego

- OCD-Osteochondritis Dissecans- choroba stawów

- zapalenie ucha zewnętrznego

- wypadanie rzepki kolanowej

- trombopatia - zaburzenie krzepliwości krwi

- Choroba von Willebranda - skłonność do krwawień samoistnych lub po urazach (operacja, uderzenie itp.).

Re: handel dobry, handel zły?

PostNapisane: 29 sty 2011, o 12:38
przez K.Biernacka
Obserwując "salonowe" poczynania Joanny Krupy znanej jako wielka obrończyni zwierząt, można by dojść do krótkiego wniosku, że "futra - zdecydowanie nie!, skóry - jak najbardziej tak!". Jeśli taki przekaz trafił w ucho Krupie, gdy brała udział w antyfutrzarskiej kampanii PETA, to wielka szkoda. Tym większa, że z takim przekazem modelka ruszyła mocno w świat, mówiąc, czy wręcz krzycząc, że produkcja futer to gwałt na zwierzętach, zaś odzież skórzana jest produktem ubocznym produkcji mięsa, która rozumie się sama przez się.

Przekaz ten funkcjonuje niestety w społeczeństwie, które nie tylko nie widzi problemu w masowej eksploatacji zwierząt (wciąż nie widzi, choć kolejne osoby, zaczynają go dostrzegać), ale na dodatek ulega złudzeniu, że produkty te są wynikiem wolontariatu zwierząt. Przykładów tego złudzenia jest mnóstwo, choćby taki:

"Łaty na wybiegu"
25.01.2011, Joel Morio / Le Monde (na onet.pl)

Tylko Kean Etro mógł wysłać zaproszenia na swoje pokazy w formie "muczących" jak krowy pudełek. Ale tym razem adresaci nie byli chyba zaszokowani: w poprzednich sezonach zaproszenia pomysłowego projektanta z Włoch przybierały już postać kartofla lub korka do wina.

W eleganckim świecie włoskiej mody Kean Etro uchodzi za ekscentryka. Jego wygląd temu nie przeczy: dziecięcy uśmiech na twarzy, długie szpakowate włosy, a od kilku miesięcy broda – bo "chciał wyglądać jak święty Mikołaj".

Jego wizja stroju także zaskakuje, zwłaszcza we Włoszech, gdzie moda jest przede wszystkim wielkim biznesem. – Jedni nas kochają, inni nienawidzą, tak czy inaczej odnieśliśmy pewien sukces – podkreśla 46-letni dziś Etro. Kolekcja pokazana w poniedziałek 17 stycznia jest hołdem dla … krowy! – To matka, która nas żywi i oddaje swą skórę na ubrania – entuzjazmuje się włoski projektant.

Modną sylwetkę na ten sezon zainspirowały tyrolskie łąki i ludowe stroje z tamtego regionu. Marynarki są krótsze, kołnierze zdobione haftami i pasmanterią. Zestawienia kolorów nie są tak odważne jak zazwyczaj. Projektant wykorzystuje dużo skóry – z niej zrobione są kurtki, płaszcze, buty. Plecy marynarek zdobią patki, zaś kieszenie i szwy spodni – skórzane wstawki.