Strona 13 z 16

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 16 wrz 2010, o 17:03
przez gzyra
Oto Pamela i jej części ciała:

Obrazek

A także komentarz Carol J. Adams ze strony supervegan.com:

While many things could be said--that this image is misogynistic, that this image is an anti-homage to The Sexual Politics of Meat, a sort of "f you" to all feminist-vegans who have been saying, for gee, almost 40 years, that meat eating arises from and exists with a patriarchal world and we can't end meat eating if we don't challenge the patriarchal world view, here is a different, vegan-based response, a vegan challenge to a vegan organization: what vegan do you know thinks of animals like this, a living animal divided into parts of (future) meat? PETA, if your goal is to create a vegan world, why sexualize body parts and make them enticing? Why not either tell the truth (body parts are muscle and bone, bleeding) or show the animal her or himself and let the animal represent her need to be seen as individual, not as fragmented body parts? I don't expect anything feminist to arise from PETA institutionally (the proclamations from women like Ingrid to the contrary that they are women and thus they are feminist). But shouldn't we as vegans, expect PETA to represent a vegan consciousness?


Komentarz PETA i całość wpisu na tej stronie.

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 18 wrz 2010, o 15:34
przez gzyra
Proszę, reklama małych fiutków, o przepraszam, marchewek:



To z serii kojarzenia zdrowego jedzenia z jurnością, powabem, dreszczykiem słodkich emocji itd.

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 24 wrz 2010, o 15:48
przez a_meba
To z serii kojarzenia zdrowego jedzenia z jurnością, powabem, dreszczykiem słodkich emocji itd.


A w tym co jest złego, bo nie rozumiem?

Jeśli jedzenie ma nieodłączny związek z seksem, to czemu tego nie wykorzystywać? Co jest w tej reklamie seksistowskie?

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 7 paź 2010, o 17:27
przez K.Biernacka
gzyra napisał(a):
gzyra napisał(a):Krupa, pierwszorzędne cechy płciowe, zwierzęta i krzyż.


Podchwycone przez media, więc PETA może sobie wpisać po stronie zysków. Czy zwierzęta, to tego nie wiem. Dziennik: "Krzyż na gołej Polce obraża katolików". TVN24: "Krzyż i polski biust w walce o prawa zwierząt".



Krupa też chyba sobie to wpisała do CV po stronie zysków, jako kolejne promujące ją zadanie modelingowe. W programie Top Model, gdzie jest prowadzącą, były specjalne zajęcia dla kandydatek na modelki, gdzie miały wystąpić w zadaniach przedstawiając określony światopogląd, a żeby było trudniej - były to poglądy sprzeczne z ich własnymi. Dziewczynom udało się sprostać wyzwaniu, pomyślnie przeszły "chrzest bojowy", również w rolach upadlających zwierzęta pozaludzkie (i obawiam się, że również same siebie). Krupa pomagała, co opisano na stronie programu:


Modelka musi się często wypowiadać w ważnych kwestiach społecznych i politycznych. Temu poświęcona była kolejna sesja zdjęciowa. W trakcie zdjęć na planie Asia Krupa pomagała dziewczynom wcielać się w role.
Paulina Papierska zmieniła się w zwolenniczkę noszenia futer. Po zdjęciach emocje wzięły górę. - To tak jakby ze mnie zdarli skórę - płakała.

Obrazek
- - -
Paulina Pszech wcieliła się w przeciwniczkę futer.

Obrazek
- - -
Przed trudnym zadaniem stanęła Pamela. Na zdjęciu miała wystąpić topless, ale się nie zgodziła. Ola nie miała z tym problemu. Dodatkowo jako wegetarianka wykazała się prawdziwym profesjonalizmem pozując z kawałkami mięsa. Asia Krupa była z niej dumna, co przełożyło się na wyniki panelu jurorskiego. Zdjęcie Oli zdecydowanie zostało uznane za najlepsze.

Obrazek
- - -
Czysty profesjonalizm, zerowa wiarygodność.

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 11 paź 2010, o 09:22
przez K.Biernacka
Obrazek

a tu video: pokawałkowane ciało/ciała zwierzęce, wegetarianka pokazuje jaka jest "otwarta", Piróg (wegetarianin) który nie widzi ciała lecz "mięso" i "surowiznę" i Krupa, która chwali dziewczynę za świetnie wykonane zadanie aktorskie. Nikt zdaje się nie zauważył, że mają do czynienia z autentycznie zabitym zwierzęciem (lub większą ich ilością) a nie wirtualną przygodą w udawanie.

http://modelki.plejada.pl/998,17542,1,w ... wideo.html

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 11 paź 2010, o 10:27
przez Adam Gac
Szkoda, że nie dali jej odrąbanej ludzkiej nogi a zamiast świńskiego ogona mogłaby sobie włożyć penisa do ust. Oczywiście aby wszystko było fair, noga ta byłaby etycznie pozyskana z jakiegoś prosektorium...
Mam wrażenie, że fakt iż osoby, które biorą udział w sesji takiej jak ta na zdjęciach powyżej, są wegetarianami nie jest spowodowany empatią wobec zwierząt. Wydaje mi się, że bycie wegetarianinem jest sposobem na ,,uatrakcyjnienie" swojego wizerunku medialnego. Z jednej strony modelka i współpracujący z nią prezenter deklarują wegetarianizm a z drugiej wykorzystują poćwiartowane zwłoki zwierzęcia do wykonywania kontrowersyjnych zdjęć. Usprawiedliwieniem ma być to, że w końcu to jest ich praca. Dla mnie jest to zwyczajna obłuda.

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 17 paź 2010, o 12:38
przez K.Biernacka
A tu erotyka Krupy w służbie innym ideom. Tak jak mówiła swoim podopiecznym modelkom w Top Model, należy wykazywać się profesjonalizmem i być otwartą na wszelkie wyzwania zawodu - portale plotkarskie piszą o tym po tym jak Krupa ostro skrytykowała Rosati za ubranie futra, a potem, gdy menadżerka Rosati stwierdziła, że to sztuczne, Krupa w dalszym ciągu była krytyczna mówiąc, że dobrze podrobione sztuczne też jest promocją futer:

Krupa w futrze lub czymś przypominającym futro
- jak widać można połączyć chodzenie (prawie) nago z chodzeniem w futrze

Obrazek

Krupa "opiekująca" się zwierzętami, którym "pięknie" okaleczono uszy.
Obrazek
Krupa oczywiście nie jest weganką. Ale dostała od PETA nagrodę za humanitaryzm. W sumie po nagrodzeniu Temple Grandin - projektantki rzeźni, nic nie powinno już dziwić. Według niektórych, wszystkie drogi ze zwierzętami w nazwie prowadzą do zakończenia eksploatacji zwierząt. Nawet te promujące eksploatację.

Nie dziwi mnie "profesjonalne" podejście Krupy do różnorodnych wyzwań zawodowych. Przestały mnie też dziwić różne posunięcia PETA, choć wciąż są dla mnie nie do przyjęcia. Co mnie jednak wciąż zdumiewa, to bezrefleksyjne poparcie dla działań tej organizacji - na zasadzie - bo są duzi i jest o nich głośno i mówią o zwierzętach. Ale trzeba się przyjrzeć co mówią, kogo chwalą, kogo nagradzają, jaki jest przekaz choćby takich nagrodzonych jak Grandin czy Krupa. Nagrody za humanitaryzm organizacja rzekomo walcząca o prawa zwierząt daje osobom, które nawet nie są wegankami. Nawet gdyby były, to jeszcze nie powód do nagrody. Ale weganizm powinien być w takim przypadku bezwzględnym minimum, nagroda zaś za zasługi, które ktoś ma ponad to, że jest weganinem czy weganką. A tu proszę, wszystko postawione na głowie, ale jest gala, jest głośno, wszyscy (ludzie) zadowoleni.

Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 21 paź 2010, o 12:53
przez gzyra
Kolejna odsłona walki o prawa zwierząt poprzez odsłonę do rosołu.


Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 21 paź 2010, o 12:58
przez gzyra
Przy okazji dwa teksty:


Re: Erotyka zachętą do ochrony zwierząt?

PostNapisane: 21 paź 2010, o 15:38
przez Adam Gac
Ciekawe jaka byłaby reakcja opinii publicznej, gdyby któraś z organizacji zajmujących się prawami człowieka, np Amnesty International wynajęła modelki, rozebrała je i ogłaszała wszem i wobec, że w ten sposób chcą zwrócić uwagę świata na któryś z tzw. kryzysów humanitarnych, które niedawno miały miejsce. Np. trzęsienie ziemii i głód na Haiti, czy też niedawne masakry ludności i gwałty w Darfurze...