Post 29 gru 2009, o 22:45

Rośliny - "też czują ból"

Częstokroć w dyskusjach na temat wegetarianizmu/weganizmu, ze strony mięsożerców pada argument "no dobrze, a roślinki?". Jest to argument bardzo miałki, czyniący z dyskusji farsę. Z tego powodu moje pytanie do Was - co odpowiadać, gdy pojawi się tekst "rośliny też czują ból"? Staram się tłumaczyć, że nie posiadają one układu nerwowego, ale to mało przekonuje oponentów. Czy są jakieś konkretne badania na ten temat?