Strona 7 z 15

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 4 mar 2010, o 19:57
przez Jędruś
Wiarygodność w sprawach zdrowia osiąga się przez rzeczywiste doświadczenia a nie filozoficzne wywody. Skontakuj się z organizacjami które leczą dietą surowej żywności na co dzień.

Poprzednio podałem link o dyskusji na temat witaminy D, link do wątku na innym forum, w którym są linki do publikacji naukowych (angielskojęzyczne).
http://www.photobiology.com/photobiolog ... /index.htm
http://users.mis.net/~pthrush/lighting/scsmp.html

Widzę, że cię niezbyt interesuje zagadnienie witaminy D.
Najbardziej wydajne jest światło słoneczne wzięte jako 100% wydajności

Następnie, naświetlanie lampami UV (290-300 nm) wydajność 65%, wymaga ostrożności, okularów ochronnych i odległości od źródła światła, czasu naświetlania, nie nadaje się dla osób o bardzo jasnej karnacji skóry. Zbyt krótkie okres naświetlania oraz konieczność zakładania okularów powoduje, że ilość serotoniny jest niewielka.

Naświetlanie lampami wysokiej jasności (10 000 luksów i więcej) wydajność 20%, nie wymaga okularów, sesje po ok. 30 minut, co drugi dzień, bez okularów, nadaje się dla osób o bardzo jasnej karnacji skóry. Oprócz witaminy D wytwarza się serotonina.

Jak widać kwestia witaminy D w okresie zimowym, została już rozwiązana bez podawania suplementów.

A co do anegdoty: Witamina B12 jest produkowana w przewodach pokarmowych zwierząt przez bakterie z rodzaju Propionobacterium spp. (w skrócie PAB) A to nie jest anegdota.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fermentacja_propionowa
http://tiny.pl/hgmfq

Poleceam zapoznać się z obszernym opracowaniem na temat witaminy B12 (tłumaczenie w języku polskim)
Tam poruszono wszelkie zagadnienia związane z witaminą B12 i wszelkimi anegdotami. To nie przypadek, że to tłumaczenie znajduje się na stronie witriańskiej.
http://www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
Włacznie z wytwarzanie ekstraktu z ludzkiego kału zawierającego B12 działającą u ludzi z chorobą genetyczną wywołującą anemię złośliwą:

Callender S.T. and Spray G.H. (1951) Preparation of haemopoietically active extracts from faeces Lancet (June 30), 1(26) pp 1391-1392.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 4 mar 2010, o 21:41
przez gzyra
Jędruś napisał(a):Wiarygodność w sprawach zdrowia osiąga się przez rzeczywiste doświadczenia a nie filozoficzne wywody.


Nie interesują mnie filozoficzne wywody na temat witarianizmu, a dowody naukowe, wyniki badań. Nie udawaj, że tego nie rozumiesz. Nie podałeś ich i miotasz się straszliwie. Zamiast tego odsyłasz mnie do oszołomskich autorytetów w rodzaju Gersona. Czy Ty w ogóle czytałeś o cokolwiek o ludziach tego pokroju, o tym jak ich "terapie" są oceniane przez specjalistów? Gdybyś rzeczywiście chciał zachęcić kogoś do witarianizmu, ukrywałbyś te nazwiska, bo czytanie o nich zniechęca bardzo skutecznie.

Skontakuj się z organizacjami które leczą dietą surowej żywności na co dzień.


Rozumiem, mantra, odpadasz z dyskusji.

Poprzednio podałem link o dyskusji na temat witaminy D, link do wątku na innym forum, w którym są linki do publikacji naukowych (angielskojęzyczne).


Chodzi mi o podanie źródeł na naszym forum, żeby ludzie nie musieli szukać.

A co do anegdoty: Witamina B12 jest produkowana w przewodach pokarmowych zwierząt przez bakterie z rodzaju Propionobacterium spp.


Nie zrozumiałeś mnie. Poproszę o dowód Twojego twierdzenia, że "Niektórzy ludzie będąc na diecie wegano-witariańskiej (nie ma problemów na lakto-owo-witariańskiej) nie muszą pobierać suplementów z B12, mieszkając w ciepłym klimacie, ale inni muszą" - o wyniki badań, które wykazują, że weganie-witarianie mieszkając w ciepłym klimacie nie muszą suplementować diety witaminą B12.

Poleceam zapoznać się z obszernym opracowaniem na temat witaminy B12 (tłumaczenie w języku polskim)


Takie sobie to tłumaczenie, polecam oryginał: http://www.veganhealth.org/b12/ Wniosek: weganie i witarianie powinni suplementować B12.

Podałeś mi linka do polskich badań mówiących o potencjalnej możliwości wzbogacania np. kiszonej kapusty w witamine B12 przez zastosowanie kultur bakterii propionowych:

The data in this paper demonstrate that there is a distinct possibility of using PAB in the manufacture of fermented vegetable products. The advantages are increased vitamin B12 (...)

To ciekawe, ale jako teoria. Istnieje teoretyczna możliwość stworzenia żywności funkcjonalnej tego typu, ale od takiego stwierdzenia do rozwiązania problemu niedoborów wegan tu i teraz, droga daleka. W tej chwili jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest suplementacja, to wygodne i pewne źródło B12.

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 4 mar 2010, o 21:50
przez xpert17
gzyra napisał(a):Nie zrozumiałeś mnie. Poproszę o dowód Twojego twierdzenia, że "Niektórzy ludzie będąc na diecie wegano-witariańskiej (nie ma problemów na lakto-owo-witariańskiej) nie muszą pobierać suplementów z B12, mieszkając w ciepłym klimacie, ale inni muszą" - o wyniki badań, które wykazują, że weganie-witarianie mieszkając w ciepłym klimacie nie muszą suplementować diety witaminą B12.


Jeśli się dokładnie wczytać w to, co twierdzi Jędruś, to na poparcie jego twierdzenia wystarczy znaleźć na całym świecie dwie osoby, które gdyby były na diecie wegano-witariańskiej i mieszkały w ciepłym klimacie, z jakiegoś powodu nie musiałyby pobierać suplementów z B12. Myślę, że dałoby się znaleźć wśród 7 miliardów homosapiensów takie dwie osoby, na przykład z jakąś wadą genetyczną. Inną kwestią jest co rozumiemy przez "nie muszą"? Poza tym, mówimy o ludziach którzy jak długo są na tej diecie "wegano-witariańskiej"? Na przykład ja mogę teraz pojechać na czterodniowa wycieczkę "w ciepły klimat" i mogę nawet w jej trakcie być na diecie bresariańskiej, a bez suplementacji B12 będzie mi całkiem dobrze.

I takie tam, po co w ogóle tracić czas na takie "dyskusje".

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 4 mar 2010, o 22:08
przez gzyra
xpert17 napisał(a):I takie tam, po co w ogóle tracić czas na takie "dyskusje".


Koleś dezinformuje, po prostu. Przy czym twierdzi cudaki dotyczące zdrowia, więc jest to ważne. Ktoś wejdzie na forum i zobaczy Jędrusiowe zwidy bez żadnego komentarza, tak byłoby lepiej? Może Ty nie masz takich doświadczeń, ale ja znam kilka osób, które kombinują z witarianizmem i najnormalniej w świecie się o nie martwię. Zdecydowanie bym nie chciał, żeby witarianizm mieszano z weganizmem.

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 5 mar 2010, o 21:47
przez Jędruś
gzyra napisał(a): Koleś dezinformuje, po prostu. Przy czym twierdzi cudaki dotyczące zdrowia, więc jest to ważne. Ktoś wejdzie na forum i zobaczy Jędrusiowe zwidy bez żadnego komentarza, tak byłoby lepiej? Może Ty nie masz takich doświadczeń, ale ja znam kilka osób, które kombinują z witarianizmem i najnormalniej w świecie się o nie martwię. Zdecydowanie bym nie chciał, żeby witarianizm mieszano z weganizmem.


Po pierwsze nie jestem niczyim kolesiem.

Podałem link
http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm
W tabelce na dole
Czynniki pogarszające wchłanianie = czynniki niszczące –
wysoka temperatura (dieta termicznie zniszczona) niszczy następujące witaminy:
Witamina B1, Witamina B2, Witamina B5, Witamina B6, Kwas foliowy, Witamina C, Witamina A

A ty podałeś linka
http://www.veganhealth.org/b12/
autorem jest Jack Norris, RD

Ja podałem wcześniej linka do obszernego artykułu o B12 (polskie tłumaczenie)
http://www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
autorem jest Jack Norris, RD

Kto teraz ma zwidy?

Martwisz się o witarian, niech każdy martwi się za siebie.
Są fora witariańskie, zatem ewentualne problemy można na spokojnie rozwiązać podczas dyskusji, chodzi o ustawienie diety (w odniesieniu do smaku, witamin, minerałów) lub/i rodzaje badań lekarskich aby się upewnić czy jest wszystko w porządku.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 8 mar 2010, o 17:38
przez gzyra
Jędruś napisał(a):Podałem link
http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciekawostki.htm
W tabelce na dole
Czynniki pogarszające wchłanianie = czynniki niszczące


Wciąż nie rozumiesz lub udajesz, że nie rozumiesz. Nikt tu nie poleca diety polegającej na jedzeniu wyłącznie gotowanego, smażonego, duszonego i pieczonego. Urozmaicona dieta to dieta, w której wykorzystuje się różne techniki przyrządzania posiłków. Pisałem też, że nie widzę nic złego w jedzeniu dużej ilości surowizn i osobiście też tak robię. Ale: od tego, do promowania witarianizmu i to w tak podejrzany sposób, jak Ty to robisz, jest daleka droga. Ty stawiasz tezę, że witarianizm "był i jest najlepszą dietą człowieka" i nie umiesz jej racjonalnie uzasadnić, opierasz ją na dowodach "z anegdoty" (Henio dobrze się czuje, mówił mi), odsyłasz do pseudo-medyków (mających finansowy interes w mamieniu ludzi), których koncepcje nie przeszły pozytywnej weryfikacji. W tym punkcie jesteśmy i to jest niepokojące i nieodpowiedzialne z Twojej strony.

A ty podałeś linka
http://www.veganhealth.org/b12/
autorem jest Jack Norris, RD

Ja podałem wcześniej linka do obszernego artykułu o B12 (polskie tłumaczenie)


Tak, przecież pisałem, że tłumaczenie tego artykułu, które polecasz, jest słabe, dlatego podaję link do oryginału.

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 10 mar 2010, o 13:42
przez Jędruś
gzyra napisał(a): Tak, przecież pisałem, że tłumaczenie tego artykułu, które polecasz, jest słabe, dlatego podaję link do oryginału.

Też nie masz się do czego przyczepić. Zrób lepsze i się pochwal.

Co do reszty wypowiedzi:
Nie namawiam tylko dyskutuje.
Nie twierdziłem i nie twierdze, że trzeba być w 100% na surowej żywności. Nawet Dr. Howel twierdził, że 75% surowego i 25% gotowanego to znacząca poprawa dla zdrowia.

Co do robienia interesów, witarianizm to jest rodzaj diety a nie interesów, nie myl pojęć.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 10 mar 2010, o 15:26
przez gzyra
Jędruś napisał(a):Co do robienia interesów, witarianizm to jest rodzaj diety a nie interesów, nie myl pojęć.


Ośrodki paramedyczne, na które się powoływałeś, zajmują się sprzedażą usług "leczenia" witarianizmem, gadżetów i literatury, dlatego ich opinie trudno uznać za obiektywne i bezstronne. Reklamują towar, który sprzedają, a jest nim witarianizm. Nie twierdzę, że witarianizm jako taki jest rodzajem interesu.

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 10 mar 2010, o 18:52
przez Elizeusz
Witam chciałem zadać parę pytań :

1) Jeżeli gotowane pożywienie jest tak wartościowe dla nas to dlaczego nie gotować wszystkiego ? Natomiast jeżeli gotowany pokarm jest pozbawiony witamin minerałów i innych dlaczego nie jeść więcej lub jedynie surową żywność ?

2) Jakie są dowody na to że dieta witariańska nie jest najzdrowsza skoro niedobory witaminy D przy zdrowym trybie życia z treningiem na świeżym powietrzu nie istnieją oraz można suplementować b12 ?

3) Na jakiej podstawie twierdzi się i obraża takie osoby jak Howell czy Loomis ? Czy swoich licznych pozycjach nie ukazali dowodów w temacie enzymów ? Czy współczesne badania nie pokazują że enzymy nie są niszczone w żołądku jak się kiedyś twierdziło?

4) Jędruś wspomniał o procesie inkubacji w temperaturze 40 stopni która to powoduje że wchłanianie pokarmu jest wprost idealne więc zadaje pytanie czemu niby jeszcze polecać gotowanie w wysokiej temperaturze która to niszczy podane już przez Jędrusia liczne witaminy co to ma na celu i czy nie widać tutaj braku logiki ?

Pozdrawiam.

Re: Co to znaczy "zdrowa dieta"

PostNapisane: 30 maja 2010, o 08:58
przez krzysztof
WITAM :o

gzyra napisał(a): oszołomskich autorytetów w rodzaju Gersona.


Five-year survival rates of melanoma patients treated by diet therapy after the manner of Gerson: a retrospective review.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9359807
http://translate.google.pl/translate?hl ... ek:fficial

Wynika z tego ,ze terapia Gersona opiera się na:
lakto - wegetarianizmie
niskiej podaży sodu , tłuszczu i tymczasowo białka
oraz wysokiej podaży potasu i składników odżywczych poprzez soki z warzyw i owoców ( surowe , organiczne , w odpowiednich odstępach czasowych )
pobudzeniu wzrostu metabolizmu tarczycy ,
ograniczeniu podaży kalorii ,
oraz lewatywach kawowych .

Gdy chodzi o CZERNIAKA to wykazano , że :
100% pacjentów : z FAZĄ PIERWSZĄ I DRUGĄ poddanych terapii GERSONA przeżyło , podczas gdy tylko 79% poddanych terapii konwencjonalnej.

W odniesieniu do przypadków w TRZECIEJ FAZIE RAKA ( z przerzutami w bliskim regionie ) liczby te przedstawiały się odpowiednio :70% i 41% , zaś z FAZĄ CZWARTĄ – 39% przy stosowaniu terapii GERSONA i 6% w przypadku terapii konwencjonalnych.

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :o