rise ,
piszesz, że tłuste ryby to dobre dla człowieka źródło kwasów dha oraz witaminy d. Zapominasz dodać, że te ryby są w obecnych czasach mocno zanieczyszczone co czyni z nich wcale nie takie dobre źródło tych elementów. Spotkałem się kilka razy ze stwierdzeniem, że lepszym dla człowieka i w dodatku wegańskim, źródłem kwasów omega 3 i w rezultacie kwasów epa/dha jest świeżo mielone siemię lniane oraz orzechy włoskie.
Odnośnie wapnia faktem jest, że większość wegan powinna zwrócić uwagę na to aby dostarczyć sobie jego odpowiednią ilość ale prawdą jest to, że dieta wegańska, jeżeli jest dobrze zaplanowana dostarcza również optymalną ilość tego pierwiastka.
W kwestii żelaza powiem to czego dowiedziałem się z
wykładu Małgorzaty Desmond. Faktycznie dla wegan dostępne jest tylko żelazo niehemowe, które jest znacznie słabiej przyswajalne. Jednak warto przy tym wspomnieć, że przyswajalność żelaza jest regulowana w organizmie w zależności od potrzeb ( jak mamy go mało, to przyswajalność wzrasta). Szczególnie dotyczy to żelaza niehemowego. Dodatkowo witamina C kilkakrotnie wzmaga jego przyswajalność, jeżeli jest spożyta w tym samym posiłku. Prawdą jest to, że kawa i herbata osłabiają wzmacnianie żelaza.
Dlatego na tym forum cały czas staramy się promować nie tylko i wyłącznie dietę wegańską, ale właśnie dobrze zaplanowaną dietę wegańską. Elementem dobrze zaplanowanej diety jest między innymi spożywanie żelaza razem z witaminą C.
Z wykładu Małgorzaty Desmond dowiedziałem się też, że fityniany i błonnik obecne w dużych ilościach w produktach roślinnych osłabiają wchłanianie żelaza, jednakże ten negatywny wpływ został przeceniony. Prawda jest taka, że o ile w żywności jest więcej fitynianów i błonnika o tyle więcej jest też żelaza, więc wchłania się w sumie tyle samo.
Jeszcze odnośnie żelaza hemowego, które jest dostępne w produktach odzwierzęcych, warto też wspomnieć, że spożycie tego żelaza wiąże się z podwyższeniem ryzyka niektórych nowotworów, którą to wadą nie jest obarczone spożycie żelaza niehemowego. O tym moim zdaniem też należy wspomnieć aby przestawić całościowy prawdziwy obraz związany ze spożyciem tego mikroelementu.
Na koniec wątku o żelazie należy wspomnieć, że weganie spożywają średnio prawie 2 razy więcej żelaza niż osoby na diecie tradycyjnej ( zwierzęco - roślinnej).