Strona 8 z 10

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 4 lut 2011, o 12:25
przez Jędruś
Gzyra ten wątek założyłeś ty sam. Miej do siebie pretensje. To ty łączysz weganizm z ruchem przeciwko szczepionkom dożylnym nikt inny.
Piszesz o szamanach itd. sam się do nich zgłoś.
Wstrzykiwanie konserwantów zawartych w szczepionkach na bazie metali ciężkich jest twoim zdaniem zdrowe.
Ciekawe podejście. Pogadaj z biologami, chemikami jakie to zdrowe.
Już napisałem dyskusja jest typu masło maślane.
Tego typu szczepionki są złe, po prostu technologia z lat 1930-tych, to nie ma nic wspólnego z weganizmem.

Podałem linka do nowoczesnych szczepionek, masz jakieś wątpliwości które są lepsze.
To wymień.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 4 lut 2011, o 15:08
przez gzyra
Jędruś napisał(a):Gzyra ten wątek założyłeś ty sam. (...)


Jędruś, to, co piszesz jest nielogiczne. Założenie wątku na forum, który krytycznie ocenia mieszanie weganizmu z ruchem antyszczepiennym, ma być pomocne takiemu łączeniu? Związek jest - niestety - ewidentny. Bywasz na wielu forach nie od dziś, podobnie jak ja, i dobrze o tym wiesz, że wielu wegan dotknęła ta fobia. Smutne i szkodliwe dla weganizmu. Ja to dobrze znam z drugiej strony. Od wielu lat staram się promować weganizm jako rozsądny wybór, ale borykam się ze skojarzeniami z szamaństwem, pseudomedycyną, fobiami itd.

Jeśli chodzi o szkodliwość konserwantów w dzisiejszych szczepionkach, szczególnie tych stosowanych w Polsce - jeśli stawiasz tezę, że są szkodliwe, to ją udowodnij. NIE odsyłaj mnie na bzdurne strony ludzi dotkniętych fobią, bo mnie to nie interesuje. To jest sprawa dla socjologów i psychologów. Poproszę o rzetelne, aktualne wyniki badań. Jeśli ich nie przedstawisz, potwierdzisz, że wypisujesz bzdury. Podobnie jak w innym wątku w przypadku witarianizmu.

I nie pisz co ja twierdzę, bo tym ja się zajmuję.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 5 lut 2011, o 01:43
przez Jędruś
gzyra napisał(a): Jeśli chodzi o szkodliwość konserwantów, w dzisiejszych szczepionkach, szczególnie tych stosowanych w Polsce, stawiasz tezę, że są szkodliwe, to ją udowodnij.

To już zostało dawno udowodnione.

Timerosal (związek rtęci):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tiomersal
Dawka Śmiertelna – Lethalis Dosis (LD)
LD50 75 – 98 mg/kg (szczur, doustnie)
LD(Lo) 60 mg/kg (dziecko, dousznie)

Związki glinu dodawane do szczepionek:
Powodują neuropatie, publikacja z 2007 roku.
Petrik MS, Wong MC, Tabata RC, Garry RF, Shaw CA. (2007). Aluminum adjuvant linked to Gulf War illness induces motor neuron death in mice. Neuromolecular Med. 9 (9): 83–100.

Formaldehyd (aldehyd mrówkowy, formalina)
http://www.aqua-med.pl/karty/3404.pdf
LD50 (szczur, doustnie) 100 mg/kg
LD50 (królik, skóra) 270 mg/kg
LC50 (szczur, inhalacja) 203 mg/m3

2-fenoksyetanol (Eter monofenylowy glikolu etylenowego)
http://tiny.pl/hc2fn
LD 50 doustnie: LD50 szczur 1850 mg/kg
LD 50 przez skórę: LD50 królik > 2000 mg/kg

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 5 lut 2011, o 11:59
przez gzyra
Jędruś napisał(a):To już zostało dawno udowodnione.


Żarty sobie robisz czy nie zrozumiałeś pytania? Dajesz kolejny przykład, że nie wiesz o czym piszesz, nie masz dowodów na tezy, które stawiasz, siejesz niepotrzebnie nieuzasadnioną fobię - w przypadku szczepień to jest niebezpieczne, bo jeśli ktoś Ci uwierzy, może zrobić krzywdę swoim dzieciom (nie mówiąc, że jest to aspołeczne). Stosujesz te same uniki, które widziałem w wątku o witarianizmie.

Podaj mi dowody na szkodliwość konserwantów w szczepionkach używanych w Polsce w tej chwili. Interesują mnie wyłącznie rzetelne, duże, potwierdzone badania lub oświadczenia wydane na podstawie równie dobrych dowodów przez specjalistów zajmujących się tą tematyką. A jak nie chcesz podać, nie możesz, nie umiesz, to idź na jakieś forum o astrologii, homeopatii, antyszczepionkowizmie i tam pisz sobie według mętnych standardów do woli.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 5 lut 2011, o 13:47
przez Jędruś
Gzyra rodzaje najczęściej dodawanych do szczepionek konserwantów, już ci podałem, wraz z ich toksycznością.
Masz jeszcze jakieś pytania.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 7 lut 2011, o 21:37
przez gzyra
Ta, wciąż czekam na wyniki badań potwierdzających szkodliwość używanych teraz w Polsce szczepionek, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu konserwantów. Daruj sobie, nie znajdziesz. Przestań siać bezpodstawną panikę antyszczepienną - to jest niebezpieczne i aspołeczne, wynika z niewiedzy, niezrozumienia i hołdowania teoriom spiskowym.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 7 lut 2011, o 22:01
przez gzyra
Przy okazji wrzucam oświadczenie w sprawie tiomersalu, bo chyba tego jeszcze nie było.

NARODOWY INSTYTUT ZDROWIA PUBLICZNEGO
- PAŃSTWOWY ZAKŁAD HIGIENY
00-791 Warszawa, ul. Chocimska 24
Centrala: (+48 22) 54-21-400, Dyrektor: (+48 22) 849-76-12
Fax: (+48 22) 849-74-84, (+48 22) 849-35-13,
http://www.pzh.gov.pl; e-mail: dyrektor@pzh.gov.pl
Regon: 000288461 NIP: 525-000-87-32,
Konto: 98 1020 1042 0000 8302 0200 8027

Warszawa 25.11.2009

Oświadczenie

Ostatnio w mediach zabierających głos na temat szczepień pojawia się wiele mitów
lansowanych przez tzw. ruchy antyszczepionkowe. Wielokrotnie w tej sprawie
wypowiadała się prof. Maria Dorota Majewska twierdząc, że w wielu stosowanych w
Polsce preparatach zawarte są szkodliwe substancje takie jak tiomersal - zawierający
jeden ze związków rtęci, którego obecność w szczepionkach ma przyczyniać się do
pojawienia się u dziecka autyzmu oraz ADHD.

Jednakże wyniki badań prowadzonych w Europie przez EMEA (European Agency
for the Evałuation of Medicinal Products) u niemowląt w pierwszych 6 miesiącach życia,
szczepionych szczepionkami zawierającymi tiomersal wskazują, ze etylortęć pochodząca
z tiomersalu jest usuwana z organizmu w ciągu 4-9 dni.

Badania FDA prowadzone w USA dały wyniki podobne do badań EMEA, a podejrzenia,
że tiomersal powoduje zaburzenia neurologiczne u dzieci nie zostały potwierdzone
badaniami. Zostały również opublikowane wyniki badań prowadzonych na Uniwersytecie
w Rochesterze oraz Narodowym Instytucie Zdrowia w Betchesdzie (USA), które wykazały,
ze po podaniu szczepionek zawierających tiomersal niemowlętom dwu- i
szećciomiesięcznym, poziom nęci w ich krwi nie wzrósł ponad bezpieczne granice, a
etylortęć będąca pochodną tiomersalu została szybko wydalona z organizmu wraz z kałem.

Tiomersal - organiczny związek rtęci w formie etylowanej, która według danych
farmakokinetycznych oraz toksykologicznych jest podobna do metylortęci, o której
wspomina prof. Majewska, jednak związek ten nie kumuluje się w organizmie. Badania
prowadzone przez FDA nie wykazały szkodliwości tiomersalu zawartego w
szczepionkach, oprócz powodowania łagodnych miejscowych odczynów poszczepiennych.

Badania, które cytuje prof. Majewska na poparcie swoich tez nie spełniają
wymogów metodologicznych pozwalających na stwierdzenie związków przyczynowych, a
często zawierają jaskrawe błędy rozumienia. Badań nad związkiem przyczynowo-
skutkowym szczepień z autyzmem i ADHD u dzieci nic udało się potwierdzić grupom
badaczy stosujących bardziej adekwatną i staranną metodykę.

Na ogólną liczbę zarejestrowanych w Polsce 55 szczepionek tiomersal występuje
w 2 szczepionkach, które są podawane dzieciom do 6 m.ż. W najbliższym czasie zostanie
on wycofany (rozpoczęto proces rejestracji zmian w 2009 r.). W innych szczepionkach
stosowanych w Polsce u dzieci tłornersal nie występuje. Maksymalne dopuszczalne dawki
według EDA i WHO są podane dla rtęci w formie metylowanej i nie mogą być przełożone
dla formy etylowanej. Jeżeli chodzi o szczepionki przeciw grypie sezonowej, to od trzech
lat nie ma na polskim rynku szczepionek z tiomersalem.

Ponadto szczepionki są najlepiej sprawdzanymi preparatami farmaceutycznymi.
Badania laboratoryjne nad ich bezpieczeństwem prowadzi się na każdym etapie produkcji.
Następnie wykonuje się testy na zwierzętach, a po uzyskaniu pozytywnych wyników -
badania kliniczne z udziałem ludzi. Szczepionki są badane również po rejestracji i
wprowadzeniu na rynek. W 1991 r. Światowa Organizacja Zdrowia wprowadziła
obowiązek monitorowania niepożądanych objawów związanych ze szczepieniami. W
Polsce taki system monitoringu działa od 1994 r. Ta nieustająca obserwacja skutków
szczepień już w okresie ich powszechnego stosowania pozwala na wykrycie bardzo
rzadkich reakcji niepożądanych. W rzadkich przypadkach występowanie niepożądanych
odczynów poszczepiennych doprowadzała do wycofania preparatu, który okazywał się
mniej bezpieczny, niż to wynikało z badań przeprowadzonych przed jego wprowadzeniem
do programu szczepień. W rezultacie wysokich wymagań jakie stawiane są preparatom
szczepionkowym, szczepionki stosowane u nas w kraju są bezpieczne.

Choroby zakaźne, którym zapobiega się za pomocą szczepień, są nadal realnym
zagrożeniem dla dzieci, także w Polsce - nadal odnotowuje się zachorowania na krztusiec i
lokalne ogniska epidemiczne odry. U dzieci niezaszczepionych w porównaniu z dziećmi
prawidłowo zaszczepionymi w przedziale wiekowym 3-10 lat ryzyko zachorowania na
odrę jest 56 razy większe, a na krztusiec ponad 15 razy większe.

Ruchy antyszczepionkowe wytworzyły również mit, który mówi, że szczepienia
przeciwko kilku chorobom w zbliżonym czasie może wywołać niepożądane skutki. To
nieprawda. W naszym środowisku na co dzień stykamy się z całą masą najrozmaitszych
antygenów i fakt, że szczepimy się częściej niż przed laty, nie ma dla układu
immunologicznego negatywnego znaczenia.
Przykład bardzo wielu szczepionek podanych w krótkim czasie amerykańskim żołnierzom
wyjeżdżającym na misje oraz kumulacja ich niekorzystnych efektów, nie stanowi analogii
do szczepień rozłożonych w czasie według kalendarza opracowanego dla ludności
cywilnej.

Nie ma nic złego w dyskusjach nad wartością, i znaczeniem szczepień, gdyż
publikowanie hipotez i spekulacji jest podstawą ciekawości poznawczej i drogą do
poszukiwania prawdy. Jednak dyskusje te nie mogą opierać się na fałszywych
stwierdzeniach i niewłaściwych wnioskach. Należy podkreślić, że osoba przedstawiająca
się jako pracownik Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie taka jak prof.
Majewska wypowiadając się publicznie powinna opierać swoje stwierdzenia na rzetelnej
analizie systematycznie zebranych wszystkich danych naukowych o najwyższej z
dostępnych wiarygodności i nie mylić hipotezy badawczej z dowodem naukowym. Każda
hipoteza wymaga udowodnienia w badaniach naukowych, których metodyka musi być
adekwatnie dobrana do rodzaju pytania klinicznego. Ignorowanie najbardziej
wiarygodnych z dostępnych i aktualnych wyników badań klinicznych oraz wybiórcze
przedstawienie danych należy uznać za przejaw nierzetelności naukowej. Działania prof.
Majewskiej epatujące hipotetyczną szkodliwością szczepień, bez wspomnienia o realnym
ryzyku poważnych konsekwencji wynikających z rezygnacji z tej najbardziej efektywnej
metody profilaktyki chorób infekcyjnych, należy uznać za szkodliwe społecznie.

Nie dziwią nas negatywne opinie czy wątpliwości laików - każdy ma prawo do
własnego zdania, ale negacja szczepień przez autorytety medyczne musi budzić najwyższy
sprzeciw. Nie można kwestionować wagi szczepień ochronnych, podważać korzyści a tym
bardziej nie stosować się do ogólnie przyjętych standardów. Niezaszczepienie jednego
dziecka może mieć negatywny wpływ zarówno na jego zdrowie, jak i na zdrowie innych
dzieci lub członków rodziny. Osoby, które się nie szczepią, nie tylko nie chronią siebie
indywidualnie, ale działają też na szkodę społeczeństwa, bo istnieje odporność
"zbiorowiskowa", która daje ochronę osobom niezaszczepionym. Gdy szczepi się za mało
osób, to ten rodzaj odporności zanika. Zatem rezygnacja ze szczepień ochronnych niesie ze
sobą ryzyko szkodliwych społecznie następstw. Należy mieć również świadomość, że
skutki powikłań po przebytej chorobie zakaźnej, nie tylko mają wymiar częściowej utraty
zdrowia, wielokrotnie nieodwracalnej - zgon, ale również ogromne skutki ekonomiczne,
którymi obarczone jest całe społeczeństwo.

Prof. dr hab. med. Mirosław J. Wysocki
Kierownik Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH

Prof. dr hab. med. Andrzej Zieliński
Krajowy Konsultant w Zakresie Epidemiologii
Kierownik Zakładu Epidemiologii
Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH

Prof. dr hab. Lidia B. Brydak
Kierownik Samodzielnej Pracowni - Krajowego Ośrodka ds. Grypy
Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH

Doc. dr hab. Bożena Bucholc
Kierownik Zakładu Badania Surowic i Szczepionek
Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 10 lut 2011, o 00:17
przez Jędruś
Gzyra, twoje stanowisko przypomina mi dotychczasowe stanowisko polskiego Stowarzyszenia Dietetyków, na temat piramidy dietetycznej dla Polaków, które do tej pory uważało, że bez mięsa nie można zdrowo żyć.
Teraz zobacz: http://tiny.pl/hcsp8
Tam też jest rozmowa z Doktorami.

Czy ty też jesteś za kompromisem pomiędzy przemysłem farmaceutycznym a koniecznością ładowania dożylnego, konserwantów o jakich pisałem w poprzednich wpisach?

Zobacz co ty piszesz, dajesz tu paragrafy, które mówią, że podawanie strzykawkami konserwantów zawartych w szczepionkach, nie zabija, ja dałem ci fakty chemiczne o tych konserwantach.

Zauważyłeś tą różnicę, różnicę pomiędzy zabijaniem a dobijaniem ludzkiego zdrowia.
Inwazyjne metody (wstrzykiwanie za pomocą igły to inwazyjna metoda) stosować się powinno tylko wtedy gdy istnieje zagrożenie życia.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 10 lut 2011, o 10:34
przez AdamZ
Jędruś napisał(a):Zobacz co ty piszesz, dajesz tu paragrafy, które mówią, że podawanie strzykawkami konserwantów zawartych w szczepionkach, nie zabija, ja dałem ci fakty chemiczne o tych konserwantach.


Uwaga, podaję ważne fakty chemiczne o pewnym produkcie szeroko stosowanym w diecie , który przy pewnej dawce jest trucizną.
Ta groźna substancja to chlorek sodu, zakamuflowana w sklepach jako sól kamienna, morska, warzona, dodawana do bardzo wielu produktów.

Sól (chlorek sodu):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorek_sodu
Dawka Śmiertelna – Lethalis Dosis (LD)
LD50 3000–8000 mg/kg (szczur, doustnie)

Jak widać szkodliwość chlorku sodu już dawno została udowodniona.

Re: antyszczepionkowizm

PostNapisane: 10 lut 2011, o 21:55
przez Jędruś
Adam: cały czas mówi się, że sól szkodzi. Tylko porównaj dawki, w przypadku soli kuchennej to są końskie dawki.
Jak ktoś ma ochotę niech się truje.

Powietrzem też można zabić, wystarczy wstrzyknąć powietrze do żył. Tak się uśmierca np. konie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zator_gazowy

Zator gazowy, zator powietrzny (embolia) – zatrzymaniekrążenia krwi, spowodowane obecnością pęcherzyków mieszaniny oddechowej lub powietrza w naczyniach krwionośnych. Powstające pęcherzyki czopują małe naczynia krwionośne.
Niewielkie ilości powietrza czasami dostają się do krwiobiegu podczas zabiegów chirurgicznych lub medycznych. Zator gazowy na poziomie pojedynczych naczyń krwionośnych zazwyczaj przebiega bezobjawowo. W rozległej postaci prowadzi do nagłej śmierci.

Injekcja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Iniekcja_do%C5%BCylna
Powikłania
Możliwe powikłania iniekcji dożylnych obejmują zakażenie drobnoustrojami, oraz wprowadzenie powietrza (zator powietrzny). Przy zachowanych środkach ostrożności i higieny ryzyko tych powikłań jest minimalne. Najczęściej jest to tylko przebicie żyły wraz z powstaniem krwiaka lub konieczność powtórnej iniekcji. Wielokrotne iniekcje w tę samą żyłę może powodować zrosty.

Dlaczego wstrzyknięcie powietrza do krwi powoduje śmierć?
http://tiny.pl/hcsz4
Po podaniu powietrza do krwioobiegu, powietrze rozpuszcza się w krwi, ale maksymalną dawką powietrza podaną do żyły obwodowej (np. na przedramieniu) jest dawka 10 ml powietrza. Większa ilość powietrza się już nie potrafi rozpuścić. I problem jest taki, że powietrze wraz z krwią dociera do serca, a praca serca jest uzależniona od węzła zatokowo-przedsionkowego, tzn węzeł zatokowo-przedsionkowy generuje impulsy, które zapewniają skurcz mięśnia sercowego. Pobudzenie węzła zatokowo-przedsionkowego ma miejsce w momencie kiedy fala krwi uderza o niego. Więc kiedy zamiast krwi jest powietrze, wtedy nie dochodzi do wygenerowania impulsu z węzła zatoko-przedsionkowego i nie następuje skurcz serca.
Osoba taka umiera na wskutek niewydolności krążenia, bo krążenie się zatrzymuje kiedy serce przestaje pracować, dochodzi do niedotlenienia (mózg-4 -5 minut) i śmierci.


Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.