Posty: 65
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 15:47
Weganizm u seniora
A co myślicie o kwestiach zdrowotnych diety wegańskiej u seniorów?
Czy organizm w wieku 80+ potraktowany dietą opartą o nieprzetworzone produkty roślinne zyska czy może stracić?
Bo lekarze są nastawieni bardzo negatywnie do wszelkich "eksperymentów" żywieniowych w tym wieku, jednak są przypadki dużej poprawy zdrowia u starszych ludzi, leczonych np. w Carolina Medical Center.
Moja babcia jest bardzo schorowana i lekarka zdecydowanie zakazała jej kombinowania z leczeniem dietą. Nie zakazała jej za to zupełnie jedzenia słodyczy, smażonego mięcha i twarogu, który wywoływał u niej problemy gastyczne :/ Babcia ma bardzo zaawansowaną cukrzycę i jest po dwóch zawałach.
W tej chwili goszczę dziadków u siebie, więc mają okres przymusowego weganizmu
Czują się bardzo dobrze, dużo lepiej niż na swojej tradycyjnej diecie, ale przyznam się szczerze, że trochę się boję, czy ich organizmy dostaną z tej diety wszystko, co potrzeba.
Gdzieś obiło mi się o uszy, że u cukrzyków witamina A musi być dostarczana w tej formie, bo beta-karoten się nie przetwarza z powodu jakiś problemów metabolicznych.
Dzisiaj z kolei przeczytałam, że u seniorów może też być problem z syntetyzowaniem witaminy D ze słońca. A roślinnej witaminy D chyba nie ma u nas w sprzedaży? Widziałam ją tylko w wegańskich multiwitaminach, ale przy ogromnej ilości leków branych przez babcię to też ryzyko dodawać jej jeszcze złożone zestawy witamin.
No i mam dylemat. Czy seniorzy nie powinni jednak spożywać przynajmniej jakiegoś nabiału albo ryb?
Chyba nie ma żadnych badań dotyczących weganizmu o osób w tak zaawansowanym wieku?
Czy organizm w wieku 80+ potraktowany dietą opartą o nieprzetworzone produkty roślinne zyska czy może stracić?
Bo lekarze są nastawieni bardzo negatywnie do wszelkich "eksperymentów" żywieniowych w tym wieku, jednak są przypadki dużej poprawy zdrowia u starszych ludzi, leczonych np. w Carolina Medical Center.
Moja babcia jest bardzo schorowana i lekarka zdecydowanie zakazała jej kombinowania z leczeniem dietą. Nie zakazała jej za to zupełnie jedzenia słodyczy, smażonego mięcha i twarogu, który wywoływał u niej problemy gastyczne :/ Babcia ma bardzo zaawansowaną cukrzycę i jest po dwóch zawałach.
W tej chwili goszczę dziadków u siebie, więc mają okres przymusowego weganizmu
Czują się bardzo dobrze, dużo lepiej niż na swojej tradycyjnej diecie, ale przyznam się szczerze, że trochę się boję, czy ich organizmy dostaną z tej diety wszystko, co potrzeba.
Gdzieś obiło mi się o uszy, że u cukrzyków witamina A musi być dostarczana w tej formie, bo beta-karoten się nie przetwarza z powodu jakiś problemów metabolicznych.
Dzisiaj z kolei przeczytałam, że u seniorów może też być problem z syntetyzowaniem witaminy D ze słońca. A roślinnej witaminy D chyba nie ma u nas w sprzedaży? Widziałam ją tylko w wegańskich multiwitaminach, ale przy ogromnej ilości leków branych przez babcię to też ryzyko dodawać jej jeszcze złożone zestawy witamin.
No i mam dylemat. Czy seniorzy nie powinni jednak spożywać przynajmniej jakiegoś nabiału albo ryb?
Chyba nie ma żadnych badań dotyczących weganizmu o osób w tak zaawansowanym wieku?