Posty: 3
Dołączył(a): 4 lut 2013, o 11:42
zadanie awykonalne?
Od zawsze miałem problem z przytyciem (nigdy nie miałem nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej - zawsze płaski brzuch). Nawet jak spożywałem mięso, nabiał itd. Łączyło się to z tym, że mam sporo ruchu, długie spacery, sporty itd.
Jestem na diecie wegańskiej od co najmniej pół roku, moja wiedza na temat diety roślinnej jest mała..
Stąd moje pytanie.
Czy ktoś jest w stanie doradzić mi najbardziej możliwie kaloryczne potrawy? Ja nawet nie patrzę teraz czy przytyję w tłuszcz, czy w mięśnie, chcę spróbować.. w końcu poczuć, że tyję..
Jestem dość szczupły i nigdy nie udało mi się tego zmienić, dlatego będę wdzięczny za pomoc powiem szczerze, że aktualnie moja dieta opiera się na tofu, soczewicy, soi itd.