Strona 1 z 3

Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 2 kwi 2009, o 10:58
przez K.Biernacka
Wg Physicians Committee for Responsible Medicine, najnowsze badania dowodzą braku korzystnego działania kwasów omega-3 na serce. Innymi słowy, mylić mają się ci, którzy zachęcają ludzi do jedzenia ryb w trosce o zdrowe serce (ludzi rzecz jasna, bo troski o serce ryb dopatrzyć się tu oczywiście nie sposób).

Przeczytajcie poniższą wiadomość

In a report presented at the American College of Cardiology's annual meeting this week, researchers announced that omega-3 fatty acids, prevalent in fatty fish, have no heart-health benefit. Among nearly 4,000 heart attack patients, no difference was seen between those who consumed omega-3 supplements and those who took placebo pills.

The conclusions are similar to those of a 2006 review of 89 randomized control trials and cohort studies, which showed no benefit of omega-3 intake on total mortality, cardiovascular events, or cancer.

Senges J. Omega-3 fatty acids on top of modern therapy after acute myocardial infarction (OMEGA). Report presented at: American College of Cardiology Annual Meeting; March 30, 2009: Orlando, FL.

Hooper L, Thompson RL, Harrison RA, et al. Risks and benefits of omega-3 fats for mortality, cardiovascular disease, and cancer: systematic review. BMJ. 2006;332:752-760.

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 26 kwi 2009, o 11:21
przez selma
Jeśli nie na serce, to ja polecam przynajmniej na skórę - szczególnie tym, którzy zamiast skóry mają suchy wiór. Świeży olej lniany to niebo w gębie, tylko za świeżym trzeba się trochę nabiegać, bo on ma bardzo krótki czas przydatności i jak trochę postoi to potem jest kapeć a nie niebo... Szkoda tylko, że ma mniej tego omega-3 niż olej z ryb (a właściwie jest to innego rodzaju omega-3 - źrodło), ale w zamian mamy dużo przeciwutleniaczy i lignany, nie mówiąc o częstym skażeniu oleju rybiego metalami ciężkimi... i o losie samych rybek ;)

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 26 kwi 2009, o 14:15
przez Alispo
Te ryby to też są przeceniane,omega 3 jest nietrwałe,więc niewielki pożytek z ryby na talerzu.. :roll: A zamiast oleju pewniejsze jest świeżo zmielone siemię lniane.

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 30 kwi 2009, o 10:12
przez ais
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=94678699

mozecie cos tam napisac jako odpowiedz na tamtym forum? napisalam o oleju lnianym i dostalam taka riposte, a temat jest na glownej stronie gazety:

Re: omega 3 nie ma w smażonych rybach
Autor: misiu-1 ☺ 29.04.09, 17:12
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz
To, że kwasy omega-3 szybko się utleniają, nie oznacza, że ich w poddanych
termicznej obróbce rybach nie ma. Są, tylko w mniejszych ilościach, bo "szybko"
nie oznacza "w mgnieniu oka". Dlatego dobrze jest jeść ryby, których żaden olej
roślinny nie zastąpi. Nie te omega-3, co trzeba.

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 4 maja 2009, o 05:09
przez faf
jedno mnie zastanawia- w formie odzwierzęcej kwasy omega 3 spożywają głównie amatorzy surowizny patrz. np Japończycy, o oleju lnianym mało kto słyszał, a przy podawanej przez Was cenie (17 zeta za 0,25l...) raczej zbyt szybko nie usłyszy :lol: a to znaczy, że ogromna część globu jest przez większość swego życia pozbawiona tychże kwasów... i specjalnie się tym nie przejmuje...

no cóż, może faktycznie nie ma co przesadzać, bo wychodzi na to, że również ich nie spożywałem przez większą część swojego życia... i jakoś tam funkcjonuję...

co jakiś czas pojawiają się rewelacje typu "naukowcy odkryli, że..." po czym wszyscy, których stać (!) biegną do aptek po nowy cudowny eliksir, który będzie panaceum na wszelkie nasze dolegliwości. gdy się przekroczy próg któregokolwiek ze sklepów ze zdrową żywnością półki aż uginają się pod ciężarem czarownych nalewek... A ile w tym zwykłego marketingu? No i czy koniec końcem faktycznie zamiast w spożywczaku, powinienem wydawać swoją wypłatę w aptekach? no i czy wreszcie moja wypłata starczy na te zakupy, bo ceny są zaiste zjawiskowe...

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 4 maja 2009, o 18:50
przez AdamZ
faf napisał(a):jedno mnie zastanawia- w formie odzwierzęcej kwasy omega 3 spożywają głównie amatorzy surowizny patrz. np Japończycy, o oleju lnianym mało kto słyszał, a przy podawanej przez Was cenie (17 zeta za 0,25l...) raczej zbyt szybko nie usłyszy :lol: a to znaczy, że ogromna część globu jest przez większość swego życia pozbawiona tychże kwasów... i specjalnie się tym nie przejmuje...

no cóż, może faktycznie nie ma co przesadzać, bo wychodzi na to, że również ich nie spożywałem przez większą część swojego życia... i jakoś tam funkcjonuję...

co jakiś czas pojawiają się rewelacje typu "naukowcy odkryli, że..." po czym wszyscy, których stać (!) biegną do aptek po nowy cudowny eliksir, który będzie panaceum na wszelkie nasze dolegliwości. gdy się przekroczy próg któregokolwiek ze sklepów ze zdrową żywnością półki aż uginają się pod ciężarem czarownych nalewek... A ile w tym zwykłego marketingu? No i czy koniec końcem faktycznie zamiast w spożywczaku, powinienem wydawać swoją wypłatę w aptekach? no i czy wreszcie moja wypłata starczy na te zakupy, bo ceny są zaiste zjawiskowe...


Wiesz 17 zł za 0,25 to już jest maks. Najdrożej co można dostać. Ale nawet przy tej cenie taki olej wystarczy na około tydzień. To jest poniżej 2,5 zł dziennie. Myślę że da się wysupłać.
A jeśli chodzi o to czy jest potrzebny czy to tylko nowy, chwilowy cudowny eliksir: ja kupuję bo akurat co do Omega-3 zauważyłem zgodność w większości publikacji jakie widziałem. Link podany przez Kasię jest pierwszym który tylko częściowo kwestionuje jego istotność. A tak to wszędzie możesz jednak znaleźć informację o tym że ten kwas jest dla człowieka bardzo istotny.

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 27 lis 2009, o 16:48
przez gzyra
K.Biernacka napisał(a):Wg Physicians Committee for Responsible Medicine, najnowsze badania dowodzą braku korzystnego działania kwasów omega-3 na serce. Innymi słowy, mylić mają się ci, którzy zachęcają ludzi do jedzenia ryb w trosce o zdrowe serce (ludzi rzecz jasna, bo troski o serce ryb dopatrzyć się tu oczywiście nie sposób)


Nie chcę teraz wrzucać granatu do naszej norki, ale jestem bardzo ostrożny w poleganiu na PCRM jak na wyroczni. Z chęcią rozwinę to kiedy indziej. W artykule "Jak zadbać o zdrowe serce", podsumowującym wnioski zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, w którym uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy kardiologów z całego świata, czytamy:

Inną formę ochrony przed chorobami układu krążenia proponuje Lixin Meng z Uniwersytetu Hawajskiego w Manoa. Jej zespół skupił się na rybach i zawartych w nich kwasach tłuszczowych omega-3.

Naukowcy przez kilkanaście lat obserwowali prawie 200 tys. mężczyzn i kobiet (różnych ras) w wieku 45-75 lat. Szczególną uwagę zwracali na obecność w ich diecie ryb oraz sposób ich przygotowywania.

Badania potwierdziły, że osoby, które spożywały najwięcej kwasów omega-3 były najmniej narażone na zgon z powodu np. zawału serca. Okazało się jednak, że to, czy ryby służą naszemu zdrowiu, zależy od tego, jak je przygotowujemy. - Powinno się je gotować bądź piec, a w żadnym wypadku smażyć bądź jeść solone lub suszone - przekonywała w Orlando Meng. Z jej pracy wynika także, że bardzo korzystnie na zdrowie wpływa jedzenie ryb z dodatkiem tofu i sosu sojowego, ale tylko tego o niskiej zawartości sodu.

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 27 lis 2009, o 21:22
przez ais
no dobra, ale w analizie podanej w linku pare postów wyzej jest napisane, ze sa 3 rodzaje kwasów OMEGA 3 oraz, ze ten zawarty w roslinach nie ma wplywu na serce.

to jak to w koncu jest?

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 27 lis 2009, o 21:23
przez ais

Re: Kwasy Omega-3 - przeceniane

PostNapisane: 22 sty 2011, o 17:04
przez K.Biernacka
gzyra napisał(a):Nie chcę teraz wrzucać granatu do naszej norki, ale jestem bardzo ostrożny w poleganiu na PCRM jak na wyroczni. (...)

No właśnie, zastanawia mnie to - przy okazji newsa znalezionego na PCRM dotyczącego właśnie Omega-3. Przytoczę tutaj 3 rzeczy: (1) news PCRM, następnie (2) opis oryginalnego badania, a wreszcie (3) komentarz do tego badania napisany przez dietetyka Jacka Norrisa z Vegan Outreach, którego sobie cenię, bo uważam, że stara się być obiektywny.

1. Wiadomość ze strony Phisicians Committee of Responsible Medicine:

"Women on Vegan Diets Have More Long-Chain Omega-3s, Compared with Fish-Eaters"

Women following vegan diets have significantly more omega-3 “good fats” in their blood, compared with fish-eaters, meat-eaters, and ovo-lacto vegetarians, according to a new report from the European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition (EPIC) Study. Levels in vegan men were not quite as high as in vegan women. Despite zero intake of long-chain omega-3s eicosapentaenoic acid (EPA) and docosahexaenoic acid (DHA) and substantially lower intake of their plant-derived precursor alpha-linolenic acid (ALA), vegan participants converted robust amounts of shorter-chain fatty acids into these long-chain fatty acids. The study included 14,422 men and women aged 39 to 78.

2. Podsumowanie rzeczonego badania z portalu National Center for Biotechnology Information:
Am J Clin Nutr. 2010 Nov;92(5):1040-51. Epub 2010 Sep 22.
Dietary intake and status of n-3 polyunsaturated fatty acids in a population of fish-eating and non-fish-eating meat-eaters, vegetarians, and vegans and the precursor-product ratio of α-linolenic acid to long-chain n-3 polyunsaturated fatty acids: results from the EPIC-Norfolk cohort.

Welch AA, Shakya-Shrestha S, Lentjes MA, Wareham NJ, Khaw KT.

School of Medicine Health Policy and Practice, University of East Anglia, Norwich, United Kingdom. a.welch@uea.ac.uk
Abstract

BACKGROUND: Intakes of n-3 (omega-3) polyunsaturated fatty acids (PUFAs) are important for health. Because fish is the major source of eicosapentaenoic acid (EPA) and docosahexaenoic acid (DHA), non-fish-eaters may have suboptimal n-3 PUFA status, although the importance of the conversion of plant-derived α-linolenic acid (ALA) to EPA and DHA is debated.

OBJECTIVE: The objective was to determine intakes, food sources, and status of n-3 PUFAs according to dietary habit (fish-eaters and non-fish-eating meat-eaters, vegetarians, or vegans) and estimated conversion between dietary ALA and circulating long-chain n-3 PUFAs.

DESIGN: This study included 14,422 men and women aged 39-78 y from the EPIC (European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition)-Norfolk cohort with 7-d diary data and a substudy in 4902 individuals with plasma phospholipid fatty acid measures. Intakes and status of n-3 PUFAs were measured, and the precursor-product ratio of ALA to circulating n-3 PUFAs was calculated.

RESULTS: Most of the dietary intake of EPA and DHA was supplied by fish; however, meat was the major source in meat-eaters, and spreading fats, soups, and sauces were the major sources in vegetarians. Total n-3 PUFA intakes were 57-80% lower in non-fish-eaters than in fish-eaters, but status differences were considerably smaller. The estimated precursor-product ratio was greater in women than in men and greater in non-fish-eaters than in fish-eaters.

CONCLUSIONS: Substantial differences in intakes and in sources of n-3 PUFAs existed between the dietary-habit groups, but the differences in status were smaller than expected, possibly because the precursor-product ratio was greater in non-fish-eaters than in fish-eaters, potentially indicating increased estimated conversion of ALA. If intervention studies were to confirm these findings, it could have implications for fish requirements.

PMID: 20861171 [PubMed - indexed for MEDLINE]

3. DHA Supplements: A Good Idea, Especially for Older Vegan Men:
(...)Vegans Convert DHA Better than Fish Eaters

In other DHA news, a study from EPIC-Norfolk recently came out showing that while vegans have lower levels of DHA in their blood, they are more efficient at converting ALA to DHA than people who eat fish (2). This is not surprising, as a 2008 abstract by the same lead author was published in 2008 finding the same thing. You can see the EPA and DHA levels in Table 4 of Omega-3 Fatty Acid Recommendations for Vegetarians.

There were only 5 vegan men and 5 vegan women in this study. Despite the higher conversion rate, the vegan men still had significantly lower DHA levels than the fish-eaters. However, the vegan women actually had the highest DHA levels of any diet group (although the standard deviations was quite large indicating that some of the women had very high levels and some had very low). The authors did not address this unusual finding.(...)

Wiadomość PCRM jest bardzo optymistyczna, podaje dużą ilość osób biorących udział w badaniu, ale brak informacji o ilości weganek i wegan, która jak się okazuje jest istotna.

W informacji o badaniu nie zająknięto się o tak znakomitym wyniku weganek, omawia się za to głównie różnice między osobami jedzącymi ryby i osobami ryb niejedzącymi. Podkreśla się, że różnica między spożyciem Omega3 jest większa od różnicy w poziomie tych kwasów w organizmie, co może wskazywać na lepszą konwersję ALA (roślinnego źródła Omega3) w EPA czy DHA. Innymi słowy, mimo mniejszego spożycia lub braku spożycia EPA/DHA, organizm nadrabia do pewnego stopnia zwiększając konwersję z ALA w EPA/DHA. Jednak "Może" (potentially) jest tu słowem kluczowym w tym sensie, że wymagane są dalsze badania.

Jack Norris pisze natomiast, że w badaniu wzięło udział tylko 5 wegan i 5 weganek, wśród weganek wyniki były zróżnicowane, a autorzy nie omówili tego nietypowego wyniku.Norris zwraca uwagę przy okazji zachęcania do suplementacji DHA, szczególnie w przypadku starszych mężczyzn na diecie wegańskiej. Zatem, mimo tego, że odnotowuje z pewnym zainteresowaniem wyniki tego i innego jeszcze badania, nie zaczyna skakać i robić pajacyków, ale podchodzi ostrożnie. Trudno podobną ostrożność przypisać wiadomości podanej przez PCRM.