Posty: 9
Dołączył(a): 19 sty 2009, o 13:06
Honorowe Krwiodawstwo Weg*an
Jestem wegetarianką od ponad 3 a weganką od ponad 2 lat. Podzielę się z Wami historią, która przydarzyła mi się pół roku temu. Pozostawiam Wam dowolność interpretacji. Część moich znajomych weg*an widzi ją jako zabawną, inni interpretują ją jako wyjątkowo smutną.
Poszłyśmy z koleżanką do regionalnego punktu krwiodawstwa oddać honorowo krew. Ja, jak zwykle poziom hemoglobinki miałam dużo wyższy od dopuszczającego do oddania krwi. W przeciwieństwie do koleżanki, która jak sama o sobie mówi - " nie wyobraża sobie życia bez schabowego". Była zawiedziona tym, że przez zbyt niski poziom hemoglobiny, nie może oddać krwi. Spytała lekarza, co zrobić, aby mieć lepsze wyniki. Odpowiedział: "jeść więcej mięsa".
Poszłyśmy z koleżanką do regionalnego punktu krwiodawstwa oddać honorowo krew. Ja, jak zwykle poziom hemoglobinki miałam dużo wyższy od dopuszczającego do oddania krwi. W przeciwieństwie do koleżanki, która jak sama o sobie mówi - " nie wyobraża sobie życia bez schabowego". Była zawiedziona tym, że przez zbyt niski poziom hemoglobiny, nie może oddać krwi. Spytała lekarza, co zrobić, aby mieć lepsze wyniki. Odpowiedział: "jeść więcej mięsa".