Post 4 paź 2014, o 11:47

wojna nuklearna

WOJNA NUKLEARNA

Kilka lat temu czytałem książkę Phyllis V. Schlemmer ,,JEDYNĄ PLANETĄ ZIEMIA. Najważniejsze nauki z głębi wszechświata", wydaną w Polsce przez wydawnictwo Limbus w roku 1998. Jest to książka tzw. ,,wywiad rzeka" (ma ponad 500 stron).

Grupa naukowców z rożnych dziedzin nauki oraz Gene Roddenberry, czyli autor scenariusza do filmu ,,Star Trek" przez kilka lat rozmawiali z Tomem rzecznikiem Rady Dziewięciu. Ta książka jest zapisem tych rozmów prowadzonych za pośrednictwem amerykanki, medium channelingowego Phyllis V. Schlemmer.

Ale zanim zacytuję fragment tej książki, w których znajdują się odpowiedzi na pytanie o wojnę nuklearną, czytelnik tego tekstu powinien wiedzieć kim jest Tom (rzecznik Rady Dziewięciu)? Jakie jest źródło informacji o potencjalnej wojnie nuklearnej?

Oto co Tom powiedział sam o sobie i o Radzie Dziewięciu, która przebywa w centrum wszechświata.


(...) Ta pierwsza wymiana zdań, która miała miejsce w roku 1975, dotyczyła Gene'a Roddenberry (sławnego dzięki Star Trek). Gene odbył kilka bardzo długich sesji z Tomem. W dalszej części znajduje się ich więcej.

GENE: Z kim rozmawiam? Czy masz jakieś imię?

TOM: Jestem Tom. Jestem rzecznikiem Rady Dziewięciu. Naprawdę nazywam się Tehuti. Tak. Jestem też Hemarkos, jestem też Herenkar, jestem też znany jako Thomas i jestem też znany jako Atum.

GENE: Jesteś jednym z Dziewiątki, czy jesteś oddzielną istotą?

TOM: Zasiadam w Radzie Dziewięciu, tak. Jestem tym, który posiada mądrość, która do was przemawia. Lecz Rada powiedziała, że w przekazach czasami nie mówię mądrze! Tak.(...)


(...)ANDREW: Jak to się stało, że Egipcjanie zbudowali i nazwali Sfinksa twoim imieniem?


TOM: Doszukałeś się tajemnicy, prawdziwa wiedza na ten temat zostanie podana innym razem. Lecz po raz pierwszy byłem na planecie Ziemia albo identyfikowano mnie z waszą planetą, 34 tysiące waszych lat temu. (...) Jesteśmy tym, co identyfikowane jest (w tradycji hebrajskiej) jako Elohim(...).

(...)TOM: Nie mamy ciała fizycznego. Choć możemy przybrać fizyczne kształty, jeśli jest to konieczne. Byłoby nam trudno opisać wam dokładnie jak wyglądamy. Przybieramy wiele form, jeśli jest to konieczne. A w waszym procesie myślowym możemy pojawić się w postaci ludzkiej albo jako kula energii, albo jako bardzo jasne światło.(...)

(...)TOM: Jesteśmy duszą.(...)

Zatem Tom jest jednym z założycieli cywilizacji na planecie Ziemia.
A teraz pytanie i odpowiedź o wojnie nuklearnej.

(...)GOŚĆ: A wojna nuklearna? Wydaje się, że obecny stan rzeczy (1981) niesie ze sobą jej zagrożenie, a ryzyko wciąż rośnie...

TOM: Zawsze mówiliśmy, że nie pozwolimy na zniszczenie tej planety. Nie pozwolimy, aby ta planeta została zniszczona z głupoty. Ale rozumiecie, że jeśli czyni się próby zniszczenia, to wytwarzają one inne siły, które mogą stać się źródłem bardziej destrukcyjnych energii. Dlatego właśnie medytacja jest tak ważna.(...)

(...)JOHN: W przypadku uderzenia nuklearnego, czy rozważacie pojawienie się w telewizji i radiu, jak to było wcześniej? Czy to byłaby jedyna z waszych metod interwencji?

TOM: Zapytam... Tak, na pewnych terenach, ale przeważnie przybylibyśmy jako energia dźwięku, który jest niesłyszalny dla was, a który spowodowałby, że na pewien czas praca wszelkich mechanizmów zostałaby sparaliżowana.

JOHN: może się więc zdarzyć, że pociski zostaną odpalone, ale mogą przestać działać, co dla wszystkich ludzi byłoby pewną wskazówką, że nad sytuacją panują jakieś siły pozaziemskie, czy tak?

TOM: Byłby to dźwięk, który by im przeszkodził, a jego wibracje poczuliby wszyscy, ale nie jako słyszalny dźwięk.(...)

źródło: http://www.dobreksiazki.pl/b13657-jedyn ... ziemia.htm